Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

RAC apeluje do kierowców, aby przestali „próbować szczęścia”, ponieważ przestępczość wzrosła o 50 procent

RAC apeluje do kierowców, aby przestali „próbować szczęścia”, ponieważ przestępczość wzrosła o 50 procent

Stacja benzynowa Shell na lotnisku Gatwick

Tysiące brytyjskich kierowców opuszcza stacje benzynowe bez płacenia (Zdjęcie: Getty Images)

Kierowcy proszeni są o upewnienie się, że płacą za benzynę i olej napędowy, ponieważ nowe statystyki ujawniają znaczny wzrost kradzieży paliwa w ciągu ostatniego roku.

Najnowsze dane zebrane przez RAC Foundation, organizację charytatywną zajmującą się badaniami nad motoryzacją, wskazują, że liczba przypadków naciągania na kierownicę, czyli tankowania samochodu na stacji benzynowej i odjeżdżania bez płacenia, wzrosła z 44 631 przypadków w okresie od lutego do kwietnia ubiegłego roku do 66 378 w analogicznym okresie w tym roku.

Stanowi to wzrost o 49 proc., a ten wzrost przypisuje się recydywistom, którzy „próbują szczęścia” i nabierają pewności siebie dzięki przekonaniu, że siły policyjne są zbyt zajęte innymi sprawami, aby skupić się na tym problemie.

Liczby te opierają się na liczbie wniosków złożonych do Driver and Vehicle Licensing Agency (DVLA) o informacje o właścicielach pojazdów w związku z kradzieżą paliwa. Właściciele stacji benzynowych, zmagający się już z obecną niestabilnością gospodarczą, podejmowali desperackie próby namierzenia sprawców w wielu przypadkach.

Dystrybutor benzyny E10

Liczba incydentów wzrosła z 44 631 między lutym a kwietniem ubiegłego roku do 66 378 w tym samym okresie w tym roku (zdjęcie: Joe Giddens/PA Wire)

Niedawne dochodzenie przeprowadzone przez branżową publikację Forecourt Trader wykazało, że od końca 2019 r. do końca 2024 r. skradziono paliwo o wartości 6,6 mln funtów. Opiera się ono na danych dostarczonych przez 33 brytyjskie jednostki policji w odpowiedzi na wnioski o udostępnienie informacji.

Komentując ostatnie badanie, dyrektor Fundacji RAC Steve Gooding zauważył: „Można by podejrzewać, że kryzys związany z kosztami utrzymania popycha przestrzegających prawa ludzi do popełniania tego typu przestępstw, ale byłoby to zniewagą dla zdecydowanej większości ludzi, którzy nadal przestrzegają prawa bez względu na okoliczności.

„Recydywiści mogą kusić los bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ uważają, że inne naciski na policję są tak duże, że ujdzie im to na sucho”.

Pan Gooding dodał: „W szerszej perspektywie odpalanie samochodów może być postrzegane jako stosunkowo drobne przestępstwo, ale jest ono niszczące dla społeczeństwa, szkodliwe dla przedsiębiorstw i ostatecznie powoduje wzrost cen na stacjach dla przestrzegających prawa kierowców i pasażerów.

„Podejmowane są coraz większe działania, aby zapobiegać tego typu przestępstwom, poprzez wdrażanie lepszych systemów nadzoru i opcji płacenia przy dystrybutorze, ale statystyki wskazują, że problem się pogłębia – każdego roku odnotowuje się dziesiątki tysięcy kradzieży paliwa bez udziału kierowcy.

„Ci, którzy chcą zatankować bez płacenia, muszą czuć, że istnieje realne zagrożenie złapania i ukarania”.

Kierowcy uznani za winnych ucieczki bez uiszczenia opłaty mogą zostać skazani na karę do dwóch lat więzienia i/lub grzywnę w nieograniczonej wysokości.

Projekt ustawy o przestępczości i policji, rozpatrywany obecnie w Izbie Gmin, zakłada zniesienie obowiązującego prawa, które zazwyczaj rozpatruje kradzieże towarów o wartości do 200 funtów w sądzie rejonowym, zamiast dopuszczać rozpatrywanie spraw przez sąd rejonowy lub sąd koronny.

Zmiana ta skutkowałaby karą pozbawienia wolności do siedmiu lat, niezależnie od wartości skradzionych dóbr.

Według Ministerstwa Sprawiedliwości obecne przepisy stwarzają wśród przestępców wrażenie, że mogą bezkarnie dokonywać kradzieży towarów o wartości 200 funtów lub mniej.

Daily Express

Daily Express

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow